Zimowa ścieżka zdrowia

Krajobraz
Panie..... jest zima to musi być zimno. Szczerze to myślałem że pierwsze spacery geocaching'owe rozpoczniemy na wiosnę, bo kto lubi marznąć i kopać w śniegu aby znaleźć skrzynkę. Przepraszam macie rację znajdą się nieliczni maniacy, którym nie straszne są burze i wichury aby zdobyć ftf'a. Tak czy inaczej pogoda w ten styczniowy dzień była super.  Słoneczko pięknie świeciło od samego ranka. Karolina przy śniadaniu rzuciła hasło "geocaching", na co ja z radością przyklasnąłem rękoma. Cała reszta czyli wytypowanie miejsca przygotowanie itd. potoczyła się automatycznie. Plan był taki, jedziemy zdobyć geościeżkę, która nazywa się "Ścieżka Zdrowia". Skrzynki ukryte są w małej kaszubskiej miejscowości - Luzino. Ścieżka biegnie wzdłuż trasy spacerowo-biegowej która wyposażona jest w elementy do ćwiczeń ogólnorozwojowych. Tym razem byliśmy wyposażeni we wszystko co prawdziwy keszer powinien mieć ze sobą.…
Read More

Nad morzem i w lesie

Krajobraz
Kiedy wracałem po nocnej zmianie do domu, postanowiłem że  znajdę jedną skrzynkę na której  szczególnie mi zależało. Może nie tyle na skrzynce co na miejscu w którym została ukryta. Bo chyba nie często możemy obejrzeć z bliska samolot. I to nie replikę a najprawdziwszy mały turystyczny samolocik. GC600WB Tradycyjny Cache / SP-AFB landed! Typ: | Rozmiar: | Ukryta: 22.07.2015 Kraj: Polska | Województwo: Pomorskie Koordynaty: N 54° 23.605 E 018° 23.151 Banino - godz. 7:40 ładny niedzielny poranek, nikogo nie ma. Zaczynam z ciekawością oględziny statku powietrznego model "Robin HR.100/210 Safari". Po chwili zorientowałem się ze podjechał drugi samochód z którego wysiadła Pani z dwójką dzieci. Pani spojrzała na mnie, na mój telefon i powiedziała - Chyba szukamy tego samego, z uśmiechem odpowiedziałem - na to wygląda. I wspólnie zaczęliśmy…
Read More

„Bałtyk” w Kołobrzegu

Ogólne
Wolne...ferie...urlop.   Tym razem celem naszego wypoczynku i podróży było uzdrowisko "Bałtyk" w Kołobrzegu. Spędziliśmy tam pięć super fajnych dni, nie licząc kilku denerwujących sytuacji. Ale po kolei. Wyjechaliśmy w sobotę rano, przed nami 220km trasy do pokonania. Co to dla nas :-) uzbrojeni w dobry humor po 3 godzinach byliśmy na miejscu. Droga od nas do Kołobrzegu jest naprawdę niezła. Przed hotelem okazało się że trzeba zapłacić dodatkowo za miejsce parkingowe. Niestety w pobliżu nie było gdzie zaparkować więc wyboru brak. To była pierwsza rzecz która nas wkurzyła, człowiek płaci ciężkie pieniądze za pobyt a tu jeszcze musi dodatkowo płacić za parking. Druga sprawa to obsługa w recepcji, trwała w nieskończoność, pełno ludzi, jedna wielka kolejka. W końcu otrzymaliśmy karty do dwóch pokoi na 5 pietrze, zostawiliśmy kurtki i udaliśmy…
Read More